Dziś byliśmy w odwiedzinach u Meli. Sunia ma się troszkę lepiej, a na widok wolontariuszek zaczęła merdać ogonkiem 🙂 Apetyt jej dopisuje. Nadal prosimy o trzymanie kciuków za dziewczynkę i o wsparcie finansowe, ponieważ leczenie jeszcze trochę potrwa…