Laki był na pierwszej leczniczej kąpieli. Ranki na ciałku jeszcze są i czasem się rozrastają ponieważ świąd cały czas dokucza naszemu Szczęściarzowi. Podczas kąpieli, Laki nas zaskoczył. Grzecznie i cierpliwie znosił polewanie wodą oraz suszenie. Pomimo tego co przeżył ma ogromne zaufanie do ludzi. Okazało się również, że Szczęściarz bardzo ładnie chodzi na smyczy i chętnie spaceruje. Przed Lakim jeszcze cała seria regularnych kąpieli, by wypędzić już na zawsze pasożyty z jego organizmu.