20 października 2014

Bazyl, bo tak się nazywa psiak, to kolejna psia tragedia, kolejne nieszczęście wymagające pomocy.
Znaleziony w rowie, cały obolały, leżał cichutko skomląc, sił już w nim było niewiele czekał
chyba tylko na śmierć… Jednak jakimś cudem ktoś go wypatrzył, zabrał z ulicy i przywiózł do Przytuliska. Bazylowi los dał drugą szansę.

Psiak od razu trafił do szpitaliku, gdzie spędził kilka dni. Rtg wykazało zmiany w obrębie miednicy, poważne stłuczenie, zapalenie lub zmiany nowotworowe. Dostał leki, wrócił do Przytuliska, po 2 tyg. Rtg zostało powtórzone. Stan Bazyla się pogorszył, podejrzewamy nowotwór głowy kości udowej. Choroba postępuje, Bazyl odczuwa silny ból, musi stale przyjmować leki przeciw bólowe. Postanowiliśmy zabrać Bazyla na konsultację onkologiczną, ale musimy się spieszyć. Czas działa jedynie na korzyść choroby, a Bazyl dostał przecież drugą szansę od życia, musi zdążyć z niej skorzystać. On tak bardzo chce żyć, kocha ludzi, kocha świat, ma cudowne usposobienie. Nie ma w nim kszty agresji, lubi pieszczoty, spacery z człowiekiem dają mu tyle radości.
Bardzo prosimy o pomoc dla Bazyla, o środki, które umożliwią nam konsultację onkologiczną oraz leczenie Bazyla, przecież on musi żyć!

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „ARKADIA” w Głownie
ul. Bielawska 7 m. 2, 95-015 Głowno
nr konta: 49 8787 0000 0024 6482 2000 0001
SGB Bank SA SWIFT/BIC kod: GBWCPLPP
z tytułem : darowizna dla Bazyla

Będziemy wdzięczni za każdy grosik!