Witamy po dłuższej nieobecności. Postaramy się, by aktualności ukazywały się – w miarę możliwości – jak najczęściej, a najważniejsze kwestie przedstawiać będziemy na bieżąco.
U nas przez ten czas działo się – przybyło sporo psów i kotów, dużo też udało się wydać. Niektóre zostały zabrane przez zaprzyjaźnione fundacje (np. 2 wychudzone dogi, w tym Sara, o której pisaliśmy 1.11.2010 r). Przeprowadziliśmy też wiele zabiegów (leczenie i sterylizacje), kilku zwierząt – mimo leczenia – nie udało się uratować.
Wiele psów w wakacje wychodziło na spacery, ponieważ pojawiło się kilku nowych wolontariuszy. Zachęcamy do wyprowadzania psów także jesienią i zimą, ponieważ psy bardzo za nimi tęsknią, a poza tym zwyczajnie potrzebują ruchu i odmiany od smutnej, samotnej rzeczywistości w boksie…