25 marca 2014

Odszedł od nas Kuba…
W Przytulisku spędził 10 lat, trafił do nas z oznakami pobicia. Był poniewierany, kopany, podpalany papierosami.
Dopiero tutaj odzyskał spokój, poznał lepszą stronę życia.
Przytulisko dla Kuby stało się domem, był otoczony miłością pracowników oraz wolontariuszy. Kuba zawsze jako pierwszy witał gości… Bardzo nam go brakuje.
Żegnaj maluchu, bądź szczęśliwy za TM.