29 lutego 2016

Juleczek miał dziś wspaniałych gości! Dwie wolontariuszki Gosia i Renatka przywiozły smakołyki i umiliły czas naszemu maluchowi. Dzięki ich finansowej pomocy Julek ma własną smycz z obróżką oraz piłeczkę. Na razie jeszcze nie bardzo wie, że można się tą piłką bawić ale będziemy nad tym pracować. Jeśli chodzi o stan zdrowia- lekarz zdecydował, że kolejna operacja będzie przeprowadzona dopiero wtedy, gdy bioderko się zagoi. Do tego czasu Juluś musi przebywać w lecznicy z uwagi na podawane leki przeciwbólowe i zmiany opatrunku. Ale dziś mieliśmy pierwszy po operacji spacerek więc organizujemy czas pieskowi jak tylko możemy.