4 kwietnia 2015

Każdy pies jest dla nas wyjątkowy, o każdego walczymy ile sił. Niestety musimy podzielić się z Wami bardzo smutną wiadomością… Tym razem przegraliśmy walkę o życie Aleksa. Aleks miał bardzo zaawansowaną niewydolność nerek, zwyrodnienia kręgosłupa, z dnia na dzień właściwie przestał chodzić mimo że kilka dni wcześniej był na spacerku i nic nie zapowiadało tak tragicznego końca. Boli tym bardziej, że był to pies spragniony czułości i miłości człowieka, której nigdy w życiu nie doznał. Boli, bo przez ponad rok szukaliśmy dla niego domu, ale nikt nawet nie zapytał o jego adopcję…
Czemu, czemu nikt nie chce tych starszych psów? Czemu muszą odchodzić samotne, niechciane i porzucone? W czym gorsze są od szczeniaków? Aleks odszedł w cieple, w lecznicy, ale bez swojego człowieka, bez człowieka, którego tak bardzo potrzebował…
Tak nam przykro, mamy nadzieję że tam po drugiej stronie znajdziesz lepszy świat…