Wczoraj, 6 grudnia trafił do nas kolejny zwierzak w bardzo złym stanie. Kocurek leżał na drodze i czekał już chyba tylko na śmierć… Od razu został przewieziony do lecznicy – odwodniony, z bardzo niską temperaturą, starą raną na tylnej łapce. Łapka nadawała się już tylko do amputacji. Trzymajcie kciuki, żeby przeżył 🙁