5 czerwca 2016

Ostatnio miała miejsce wyjątkowa adopcja. Nadal trudno nam uwierzyć, że to się stało… Do wspólnego domu pojechały dwa psy, które w przytulisku spędziły większość swojego życia. Lord i Pikuś – kumple z jednego boksu. Gdyby nie Pani Maria, która postanowiła dać im dom, pewnie drugą połowę życia też spędziłyby w schronisku… Teraz mają do dyspozycji dom i ogród, a do tego bardzo przyjazną sunię Labradorkę. Piękne tereny do spacerów. Pusto bez nich w schronisku, ale radość z tej adopcji jest ogromna, a wiara, że istnieją na tym świecie jeszcze dobrzy ludzie wraca… Dziękujemy i prosimy o więcej takich adopcji!