Spójrz w te przerażone oczy…
Marta została znaleziona 3 marca po godzinie 22:00, gdy temperatura osiągała -15 stopni. Gdyby nie pomoc naszych wolontariuszy, sunia najprawdopodobniej nie przeżyłaby nocy. Obecnie przebywa w schronisku i jest przerażona, nie pozwala do siebie podejść, boi się i nie rozumie sytuacji, w której się znalazła.
Po zakończeniu kwarantanny Marta nie znajdzie domu, bo nikt nie chce psa agresywnego, nawet jeśli agresja wynika tylko ze strachu.
Z tego powodu chcemy zapewnić jej resocjalizację pod okiem Anny Grzegorczyk z hoteliku „W Dobre Ręce” w Ksawerowie, która już wcześniej pracowała z psami trudnymi, wycofanymi. Jest to jedyna szansa dla Marty, aby nie została w schronisku na zawsze.
Resocjalizacja kosztuje 600zł miesięcznie. Aby zapewnić suni dojście do siebie potrzebujemy co najmniej 2 miesięcy. Udało się zebrać już na jeden miesiąc hotelikowania (serdecznie dziękujemy!). Prosimy nadal o wsparcie, aby Martusia mogła zostac w hoteliku na dwa miesiące… To znacznie pomoże jej dojść do siebie, a potem łatwiej będzie jej znaleźć domek.
Proszę, dajcie Marcie szansę na znalezienie normalnego domu, takiego na zawsze.
➡️ Wpłat można dokonywać na konto Arkadii:
Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt „Arkadia”
ul. Sporna 3 95-015 Głowno
Nr konta: 49 8787 0000 0024 6482 2000 0001
Paypal: przytulisko@przytulisko.glowno.pl
Koniecznie z dopiskiem: Darowizna dla Marty