Dziękuję, że już znalazł się Święty Mikołaj, który postanowił spełnić moje świąteczne marzenie.
W naszym Przytulisku jest jeszcze wiele zwierząt, które wciąż czekają na prezenty.
Proszę, spełnij ich marzenia.
Drogi Święty Mikołaju,
nazywam się Riko i jestem bardzo grzecznym pieskiem przez cały rok. W tym roku postanowiłem napisać do Ciebie list, aby podzielić się kilkoma moimi marzeniami na świąteczne prezenty. Wiem, że zawsze słuchasz naszych, zwierzakowych serc, więc mam nadzieję, że i tym razem spełnisz moje życzenia. W moim życiu czasem zdarzają się stresujące momenty, które bardzo mnie blokują. Dlatego na samym początku chciałbym prosić o suplement KalmVet. Słyszałem, że to może pomóc mi zachować spokój w tych trudnych chwilach i pozwoli mi czuć się lepiej. Święty Mikołaju, uwielbiam bawić się różnymi zabawkami! Szczególnie szarpaczki, gryzaki, a także pluszowe misie są tym, co sprawia mi największą radość. Jeśli znajdzie się kilka takich zabawek pod choinką, obiecuję, że będę się nimi dzielił (no, przynajmniej czasami). Kolejną rzeczą, o którą chciałbym Cię poprosić, jest ciepły, gruby koc. Zimowe noce bywają chłodne, a ja bardzo lubię otulać się ciepłem i komfortem. Taki koc byłby idealnym miejscem na zimowe drzemki. Nie mogę też zapomnieć o smakołykach, które są mokre i pyszne. One zawsze poprawiają mi humor i sprawiają, że dzień staje się lepszy. Byłoby cudownie znaleźć je w mojej świątecznej skarpecie. Na koniec, marzę o macie węchowej, która zaoferowałaby mi fantastyczne zabawy i stymulowała mój nos i umysł. Dziękuję Ci, Święty Mikołaju, za wszystkie cuda, które sprawiasz każdego roku dla nas, zwierzaków. Obiecuję, że będę dobrze się zachowywać i czekać cierpliwie na Twoją wizytę. Z psimi pozdrowieniami, Riko