Dziękuję, że już znalazł się Święty Mikołaj, który postanowił spełnić moje świąteczne marzenie.
W naszym Przytulisku jest jeszcze wiele zwierząt, które wciąż czekają na prezenty.
Proszę, spełnij ich marzenia.
Kochany Mikołaju,
moje życie do tej pory było bardzo smutne. Mieszkałam w pseudohodowli i rodziłam dzieci, żeby przynosić zysk mojemu właścicielowi. Nigdy w życiu nie spotkało mnie nic dobrego ze strony człowieka i dlatego jestem nieufna. Tutaj w schronisku wszyscy są dla mnie dobrzy i czuję, że wszystko zmieni się na lepsze. Mój organizm jest bardzo wyczerpany, dlatego bardzo chciałabym dostać dobrą suchą i mokrą karmę Doliny Noteci, piękną obrożę, której nigdy nie miałam i duże naturalne gryzaki. Dziękuję. Sonia