„Jeżykowi dobrze idzie w nowym domu. 🙂 Trochę objadł róg kanapy, ale dało się to łatwo naprawić i szybko pojął, że nie wolno tego robić. Je wszystko, trochę pakuje się do łóżka, ale to do wypracowania. Ładnie bawi się z innymi psami, zaczął przychodzić na zawołanie, umie już siadać, uczy się dawać łapę. Podczas spaceru z szelkami już nie ciągnie. Nie przepada za kąpielami w wannie, ale za to pływak jeziorny z niego pierwszego lotu i goni kaczki w wodzie. Jeździ tramwajami, pociągami, autobusami, ale szybko się nudzi, musi mieć zawsze jakąś kostkę do gryzienia. Właśnie przeszkadza mi pisać i wymusza zabawę ulubioną piłką. :)”