Dziękuję, że już znalazł się Święty Mikołaj, który postanowił spełnić moje świąteczne marzenie.
W naszym Przytulisku jest jeszcze wiele zwierząt, które wciąż czekają na prezenty.
Proszę, spełnij ich marzenia.
Drogi Mikołaju,
jestem jednym z wielu biednych, bezpańskich psów, których nikt nie kocha. A na dodatek jestem jeszcze po wypadku. Powoli wracam do zdrowia, ale na pewno szybciej by to nastąpiło, gdyby ktoś się mną zaopiekował u siebie w domu i dbał tylko o mnie. Pewnie nie mam na co liczyć, więc piszę ten list z myślą, że fajnie będzie chociaż dostać na Święta jakieś odjazdowe prezenty. Proszę Cię o wygodne ortopedyczne posłanie i preparat na stawy Sizarol lub Arthroscan. Jeśli dorzucisz jakąś smaczną puszkę z mięskiem np. Animondy, to będę bardzo szczęśliwy. Twój Agat