Grześ

Dziękuję, że już znalazł się Święty Mikołaj, który postanowił spełnić moje świąteczne marzenie.

W naszym Przytulisku jest jeszcze wiele zwierząt, które wciąż czekają na prezenty. 

Proszę, spełnij ich marzenia.

Kochany Mikołaju, razem z mamą trafiliśmy do schroniska. Chyba ludzie nas wyrzucili, bo mimo ogłoszeń, nikt nas nie odebrał. Siedzimy więc za kratami, wzajemnie się wspieramy i czekamy żeby nas ktoś pokochał i zabrał do domu. Bardzo Cię proszę o pyszne puszki Doliny Noteci, naturalne gryzaki i dobrą sucha karmę Brit dla średnich piesków. Bardzo bym się też cieszył z kropelek do uszu Auriceum. I jeszcze jedno… bardzo kocham moją psią Mamę – Gruszkę, z którą tu jestem i marzy mi się, abyśmy wspólnie znaleźli domek… ale zanim to się stanie, to czy mógłbyś przynieść jej ciepłe, najlepiej wodoodporne legowisko? Moja Mama zasługuje na wszystko, co najlepsze Dziękuję Mikołaju i zaznaczam, że byłem bardzo grzeczny. Grześ